Thursday, December 14, 2006

Zdjęcia Bartka cz.1






Serwis trochę przygasł z powodu powrotu Poli do szpitala. Maleństwo ma infekcje i trochę "posiedzi", mamy nadzieję,że przed świętami nas wypuszczą. Jeśli ktoś bardzo chciał wpaść do Pat do szpitala ale nie zdążył, to ma drugą szansę, tym razem do bielańskiego. Tymczasem, by było weselej pierwsza część zdjeć od brata Pat-Bartka, który z żoną Basią był "przy narodzinach"( nie licząc drobnego fragmentu akcji, który przespał). Dzięki niemu jednak mamy ładne zdjęcia...

TataT

Thursday, December 7, 2006

Już w domu.






Jesteśmy po wypisie i pierwszej nocy w domu. Dzięki Jackowi dotarliśmy tak szybko, że Pola nawet się nie zorientowała. Noc była...właściwie to nie pamiętam-chyba nie uzyskałem pełnej przytomności. Kilka zdjęc z Mamą i solowych w kłębach kocyka.

TataT

Tuesday, December 5, 2006

Owoce akcji




A tak sprawa się miała tuż po trudnej operacji wydawania na świat. Przy okazji dziękujemy ofiarodawcom za becik-najfajniejszy na oddziale...

Monday, December 4, 2006

Noc w szpitalu



Rozumiem lawinę próśb o powiększenie galerii(respect Sivy) ale sporo z tym kłopotu. Po pierwsze: Pola zupełnie nas zaskoczyła(2 tyg. przed najśmielszym terminem), więc nasz aparat sympatycznie się rozładował i większość zdjęć mamy z komórki. Po drugie: komórka nie ma lampy, a akcja zaczęła się wraz z odejsciem wód o godzinie 02.30 toteż zdjęcia są "trochę" niedoświetlone. Po trzecie: operator fotourządzenia nawet z dużo lepszym sprzętem nie osiągnąłby lepszych efektów, bo był w sporym napięciu.
Tyle usprawiedliwień. Powyżej wrzucam pierwsze zdjęcia z pamiętnej nocy- Przynajmniej zobaczycie postęp chronologicznie. Zdjęcie 1-za tymi drzwiami Pat jest przyjmowana na oddział(zieleń skóry ojca nie jest spowodowana kolorem oświetlenia-bardziej stresem). Zdjęcie 2- Pat już w pokoju porodowym, pod monitorem. Więcej wkrótce...

TataT

Pola przyszła na świat!


Oto pierwsze zdjęcie Poli Piątkowskiej i dzielnej Mamusi Patrycji tuż po ostrej i zaciętej akcji porodowej. Obie panie mają się dobrze, a sam serwis wkrótce urośnie i przytyje.

Tata T